Geoblog.pl    pkozlowski    Podróże    THE GAP    Salar de Uyuni, dzień 3: niemal u celu
Zwiń mapę
2009
26
kwi

Salar de Uyuni, dzień 3: niemal u celu

 
Boliwia
Boliwia, Salar de Uyuni
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16811 km
 
Trzeci dzień podróży po salarach zaczęliśmy od odwiedzenia Laguny Colorada, w okolicach której nocowaliśmy. Po polowaniu z kamerą w ręku na flamingi ruszyliśmy w kierunku Desierto de Siloli, na której to dla rozprostowania kości zaliczyliśmy skromną sesję wspinaczkową po pozostałościach po aktywności wulkanicznej (w tym tzw. skamieniałe drzewo - Arbol de Piedra). Jadąc dalej na północ minęliśmy kilka mniejszych lagun: Ramaditas, Honda, Charcota, Hedioda i Cañapa oraz wulkan Ollague (5865 mnpm) i przejechaliśmy przez Salar de Chiguana z wojskowym punktem kontrolnym pośrodku. Ku naszemu zdziwieniu jeden z żołnierzy zapytał czy wieziemy kokę - nie chodziło jednak o konfiskatę lub nielegalne posiadanie (w Boliwii jak najbardziej legalne). Biedny wojak chciał trochę "pożyczyć" - widocznie męczył go wysokościowy ból głowy ;-)

Dzień skończyliśmy na obrzeżach celu naszej podróży - w hostelu z soli na skraju Salar de Uyuni.

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (42)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
pkozlowski
Piotr Kozłowski
zwiedził 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 62 wpisy62 23 komentarze23 1623 zdjęcia1623 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
04.02.2009 - 11.06.2009